Autorka powieści przez całe swoje życie zajmowała się typowo męskimi zawodami, które wykonywała przebywając w dziwnych miejscach. Miała więc wspaniałą okazję opisać to w książce, która właśnie z tego powodu jest wyjątkowa.
„Wielki Marynarz” to niezwykła opowieść kobiety-rybaka o pracy przy połowie krabów, która była jej pasją i wyborem życia. Napotykając, podczas połowów, przeszkody trzeba było walczyć z nimi i iść coraz dalej stawiając sobie nowe, trudniejsze wyzwania. Nietrudno się domyślić, że źródłem wyboru tej drogi życia była chęć przeżywania czegoś niezwykłego, potężnego, co pozwoliłoby zwalczyć wszelkie lęki i bóle doznane w przeszłości. Wyruszając na połów doświadczała autentycznej walki z naturą i równocześnie w obliczu zagrożeń, odnajdywała tutaj prawdziwą chęć życia. Życia na nowo. Wszystko to przeżywane było w aurze pragnienia, żeby przekonać się co jest za krańcem horyzontu, który wciąż się przesuwał i odsłaniał nowy.
Barbara Tora DKK "Liberatorium" MBP w Jaśle