17 marca 2017 r. w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Jaśle po raz kolejny gościliśmy jasielskiego podróżnika Tomasza Dobrowolskiego, który tym razem zabrał nas w podróż po Ukrainie – śladami polskich korzeni.
Oglądając fotografie i słuchając barwnych opowieści prowadzącego, uczestnicy spotkania mieli możliwość odwiedzenia zarówno miejsc będący stałym elementem wycieczek kresowych, a także tych cichych, zapomnianych, leżących poza utartymi szlakami, które są bez wątpienia godne uwagi i odwiedzenia. Były one niegdyś świadkami zdarzeń, które ważyły o losach Rzeczpospolitej.
Lwów – miasto wspomnień i kontrastów było i nadal pozostaje ważną częścią polskiej tradycji historycznej i kulturowej. W tym pięknym mieście zachowało się wiele śladów polskiego dziedzictwa, a słowa piosenki Szczepka i Tońka z filmu „Włóczęgi”:
„(...)Bo gdzie jeszcze ludziom tak dobrze, jak tu? Tylko we Lwowie! Gdzie śpiewem cię tulą i budzą ze snu? Tylko we Lwowie! (…)” zdają się być kwintesencją klimatu tego pięknego i wspominanego z nostalgią miejsca.
Przemierzając dalej bezkresne tereny Ukrainy, raz po raz natrafiamy na miejsca świadczące o potędze Rzeczypospolitej Szlacheckiej, miejscowości doskonale znane z Trylogii Henryka Sienkiewicza – dawne strażnice rycerskie, słynne zamki i twierdze, o które rozbijały się armie otomańskie i najazdy tatarskie, miejsca zmagań z kozakami Chmielnickiego, wspaniałe zabytki.
Kamieniec Podolski to najpotężniejsza kresowa twierdza. W Chocimiu odbyły się dwie zwycięskie bitwy z Turcją. Zamek w Olesku to miejsce narodzin Jana III Sobieskiego. Odwiedzając te niezwykłe miejsca odnaleźliśmy również jasielskie ślady – ruiny zamku w Skale Podolskiej, który należał kiedyś do jasielskiego starosty Adama Tarły.
Współorganizatorem spotkania było Stowarzyszenie Niepełnosprawnych i Przyjaciół „Mamy Nadzieję”.